Łuszczyca skóry głowy jest przewlekłą, nawracającą chorobą autoimmunologiczną o podłożu zapalnym, której objawy obejmują pojawienie się charakterystycznych łuszczących się ognisk zapalnych pokrytych srebrzystymi łuskami, zlokalizowanych na owłosionej skórze głowy, często wzdłuż linii włosów, na karku czy za uszami. Choroba ta dotyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn, a jej występowanie związane jest z predyspozycjami genetycznymi oraz nieprawidłową odpowiedzią układu odpornościowego, który przyspiesza cykl odnowy komórkowej naskórka, prowadząc do powstawania charakterystycznych zmian. Do czynników ryzyka należą stres, infekcje, urazy skóry, niektóre leki, otyłość oraz używki. Objawy poza łuszczeniem obejmują intensywny świąd, pieczenie, uczucie ściągnięcia skóry oraz czasem wypadanie włosów wynikające z mechanicznego uszkodzenia skóry przez drapanie. Łuszczyca skóry głowy wymaga różnicowania z łupieżem tłustym i suchym, grzybicą kapitis oraz atopowym zapaleniem skóry, co jest możliwe dzięki badaniu dermatologicznemu i niekiedy biopsji. Choroba ma przebieg przewlekły z okresami remisji i zaostrzeń. Leczenie obejmuje stosowanie szamponów i maści zawierających dziegcie, kwas salicylowy, cygnolinę czy analogi witaminy D3, a w bardziej zaawansowanych przypadkach leki immunomodulujące oraz terapię fototerapeutyczną. Nowoczesne leczenie biologiczne skierowane do wybranych pacjentów z ciężkimi zmianami pozwala na znaczną poprawę stanu skóry i jakości życia. Pacjenci często pytają, czy łuszczyca skóry głowy oznacza konieczność ogolenia włosów – nie, terapia jest w pełni możliwa przy zachowaniu owłosienia, choć wymaga cierpliwości i regularnego stosowania preparatów. Choroba nie jest zakaźna, a profilaktyka polega na ograniczeniu czynników prowokujących zaostrzenia, stosowaniu kosmetyków dermatologicznych i dbaniu o higienę skóry głowy. Rokowanie w łuszczycy jest zróżnicowane, ale odpowiednia terapia pozwala na kontrolowanie objawów i długotrwałe remisje. Badania kliniczne nad terapią biologiczną i nowymi substancjami miejscowymi dają nadzieję na jeszcze skuteczniejsze leczenie tego schorzenia.