Czerwone wino od wielu lat pojawia się w dyskusjach dotyczących profilaktyki różnych chorób, w tym również nowotworów, a zwłaszcza raka piersi. Popularność tego tematu wynika z doniesień o tzw. paradoksie francuskim, który wskazywał, że mieszkańcy Francji, mimo diety bogatej w tłuszcze nasycone, rzadziej chorują na choroby sercowo-naczyniowe, co tłumaczono umiarkowanym spożyciem czerwonego wina zawierającego naturalne antyoksydanty jak resweratrol czy flawonoidy. W kontekście raka piersi badania naukowe wskazują jednak, że alkohol jako substancja chemiczna jest czynnikiem ryzyka rozwoju wielu nowotworów, w tym raka piersi, ponieważ nawet niewielkie ilości etanolu mogą prowadzić do powstawania toksycznego acetaldehydu, zaburzeń hormonalnych, szczególnie podwyższenia poziomu estrogenów i zaburzenia naprawy DNA. Jednocześnie przeciwutleniacze zawarte w winie rzeczywiście wykazują działanie hamujące procesy oksydacyjne i mogą korzystnie wpływać na komórki, co powoduje powstanie sprzecznych interpretacji. Najnowsze badania i wytyczne organizacji zdrowotnych wskazują jednoznacznie, że alkohol nie może być polecany jako metoda profilaktyki raka piersi. W profilaktyce pierwotnej zdecydowanie lepsze efekty osiąga się dzięki diecie opartej na dużej ilości warzyw i owoców, aktywności fizycznej, utrzymywaniu prawidłowej masy ciała i unikaniu używek. Ryzyko raka piersi wzrasta proporcjonalnie do ilości spożywanego alkoholu, a każda dodatkowa porcja czerwonego wina zwiększa zagrożenie. Warto podkreślić, że choć resweratrol i inne substancje bioaktywne są korzystne dla zdrowia, można je dostarczać organizmowi z bezpiecznych źródeł, takich jak winogrona, orzechy czy jagody. Tym samym korzyści płynące z czerwonego wina nie równoważą szkód wywołanych przez etanol. Pacjentki często pytają lekarzy, czy lampka wina okazjonalnie jest całkowicie zabroniona – odpowiedź brzmi, że pojedyncze, sporadyczne spożycie nie zaważy na ryzyku w takim stopniu jak regularne picie, ale całkowita abstynencja jest najlepszą profilaktyką. W profilaktyce wtórnej, czyli u kobiet po leczeniu, alkohol dodatkowo zwiększa prawdopodobieństwo nawrotu, dlatego zaleca się jego unikanie. Nowe badania nad resweratrolem i substancjami roślinnymi pokazują potencjał w kierunku leków przeciwnowotworowych, ale podawanych w formach oczyszczonych, a nie w postaci wina. Praktyczne wskazówki dla pacjentek obejmują zdrową dietę śródziemnomorską, regularną aktywność fizyczną, samoobserwację piersi i kontrolne badania mammograficzne. W kwestii czerwonego wina dowody potwierdzają raczej mit niż fakt jeśli chodzi o profilaktykę raka piersi.
