Antybiotyki makrolidowe a leki na nadciśnienie to temat, który powinien być szerzej znany pacjentom stosującym przewlekłą farmakoterapię. Makrolidy, takie jak erytromycyna, azytromycyna czy klarytromycyna, to antybiotyki często przepisywane na infekcje dróg oddechowych i gardła. Leki te mogą jednak wchodzić w interakcje z preparatami stosowanymi w leczeniu nadciśnienia tętniczego czy chorób serca, prowadząc do powikłań groźnych dla zdrowia. Makrolidy hamują metabolizm wielu leków w wątrobie poprzez blokowanie enzymu CYP3A4, przez co zwiększają stężenie niektórych substancji, w tym antagonistów kanału wapniowego, takich jak amlodypina czy werapamil. Skutkiem mogą być nadmierne spadki ciśnienia, bóle zawrotowe, obrzęki czy zaburzenia akcji serca, a nawet ryzyko zatrzymania krążenia. Objawy wskazujące na interakcję to silne osłabienie, omdlenia, kołatanie serca, nagłe wahania ciśnienia i obrzęki kończyn. Powikłania mogą być poważne, zwłaszcza u osób starszych i obciążonych chorobami przewlekłymi. Diagnostyka wymaga czujności lekarza oraz monitorowania pacjenta w trakcie leczenia skojarzonego. W praktyce zaleca się unikanie łączenia makrolidów z niektórymi lekami hipotensyjnymi, a w razie konieczności wybór antybiotyków z innych grup, np. penicylin czy cefalosporyn. Leczenie objawowe powikłań obejmuje korektę dawek leków, wlewy nawadniające czy hospitalizację. Rokowania zależą od szybkości rozpoznania i modyfikacji terapii. Profilaktyka to przede wszystkim informowanie lekarza o wszystkich aktualnie stosowanych lekach, w tym suplementach diety i preparatach ziołowych, które również mogą wchodzić w interakcje. Styl życia ma tu bardzo duże znaczenie – dieta bogata w warzywa i owoce, redukcja soli, regularna aktywność fizyczna oraz kontrola masy ciała zmniejszają zapotrzebowanie na wysokie dawki leków przeciwnadciśnieniowych i pośrednio redukują ryzyko interakcji. Antybiotyki makrolidowe, choć skuteczne, wymagają ostrożności w planowaniu terapii u pacjentów kardiologicznych i powinni oni zawsze konsultować nowe leczenie z lekarzem prowadzącym.