Atopowe zapalenie skóry to przewlekła, nawrotowa choroba dermatologiczna, która znacząco obniża komfort życia pacjentów i wymaga kompleksowego leczenia obejmującego farmakoterapię, pielęgnację oraz edukację zdrowotną. Jednym z kluczowych elementów terapii, zarówno w monoterapii, jak i w połączeniu ze sterydoterapią, są emolienty. Emolienty to substancje natłuszczające i nawilżające, które odbudowują barierę hydrolipidową skóry, chroniąc ją przed utratą wody i wpływem czynników drażniących. Regularne stosowanie emolientów zmniejsza świąd, ogranicza suchość i łuszczenie się naskórka, a także wydłuża okresy remisji choroby. Podczas sterydoterapii emolienty pełnią dodatkową rolę – łagodzą skutki uboczne stosowania kortykosteroidów i zapobiegają uszkodzeniom skóry. Pytanie, jak często stosować emolienty, powraca najczęściej w gabinetach dermatologicznych. Zalecenia ekspertów mówią o konieczności aplikacji kilka razy dziennie, najlepiej po kąpieli i zawsze wtedy, gdy skóra sprawia dyskomfort. Ogólna zasada brzmi: im częściej, tym lepiej, bez ryzyka przedawkowania. W badaniach klinicznych udowodniono, że codzienna, systematyczna aplikacja emolientów ogranicza konieczność stosowania sterydów, zmniejsza liczbę zaostrzeń i poprawia jakość życia pacjentów. Ważne jest, aby wybierać preparaty bezzapachowe, pozbawione konserwantów i substancji drażniących. Emolienty różnią się składem i konsystencją – dostępne są kremy, maści, balsamy czy emulsje, a wybór zależy od nasilenia objawów i preferencji pacjenta. Istotnym elementem jest nauka właściwej aplikacji – należy nakładać je grubą warstwą na całą powierzchnię ciała, a nie tylko na miejsca zmienione chorobowo. Diagnostyka AZS obejmuje wywiad dermatologiczny, badania kliniczne i różnicowanie z łuszczycą, egzemą czy alergiami kontaktowymi. Leczenie obejmuje stosowanie sterydów w okresach zaostrzeń i emolientów w okresach remisji i przewlekłej pielęgnacji. Rehabilitacja pacjentów skupia się na odbudowie skóry i minimalizacji nawrotów. Profilaktyka polega na unikaniu czynników drażniących, regularnym stosowaniu emolientów od pierwszych dni życia u dzieci z grup ryzyka oraz edukacji dotyczącej higieny skóry. Rokowanie jest dobre, o ile pacjent stosuje się do zaleceń i nie przerywa terapii. Pacjenci pytają najczęściej, czy emolienty mogą zastąpić sterydy – odpowiedź brzmi: nie, ale ich systematyczne stosowanie pozwala znacząco ograniczyć sterydoterapię i jej niepożądane skutki uboczne.