Rzęsistek pochwowy a rak prostaty – czy istnieje związek?

0
52

Rzęsistek pochwowy, czyli Trichomonas vaginalis, to pasożyt pierwotniaczy wywołujący chorobę przenoszoną drogą płciową znaną jako rzęsistkowica. Od dawna wiadomo, że infekcja ta może prowadzić do przewlekłych stanów zapalnych układu moczowo-płciowego, a w ostatnich latach coraz częściej pojawiają się doniesienia naukowe, które sugerują, że zakażenie rzęsistkiem pochwowym może mieć potencjalny związek z większym ryzykiem rozwoju raka prostaty u mężczyzn. Pasożyt ten przenoszony jest głównie drogą kontaktów seksualnych, a nosicielami mogą być zarówno kobiety, jak i mężczyźni, często nawet przez wiele miesięcy bez objawów klinicznych. Przewlekłe zapalenie prostaty związane z rzęsistkowicą może prowadzić do uszkodzeń tkanek, zaburzeń w mikrośrodowisku komórkowym i utrzymującego się stresu oksydacyjnego, co sprzyja procesom nowotworowym. Część badań epidemiologicznych wykazała obecność antygenów Trichomonas vaginalis w tkankach prostaty mężczyzn chorych na raka, co może sugerować związek między przewlekłą infekcją a transformacją nowotworową. Przyczynami zwiększonego ryzyka są przede wszystkim nieleczone lub źle leczone stany zapalne prostaty, wieloletnia obecność pasożyta w drogach moczowych, współistniejące zakażenia innymi drobnoustrojami przenoszonymi drogą płciową oraz ogólny styl życia sprzyjający spadkowi odporności. Typowe objawy rzęsistkowicy u mężczyzn to pieczenie przy oddawaniu moczu, zwiększona częstotliwość mikcji, wyciek z cewki moczowej i dyskomfort w okolicach krocza, choć nie u wszystkich występują. Z czasem dochodzi do przewlekłych stanów zapalnych prostaty, które mogą objawiać się bólami podbrzusza, zaburzeniami erekcji czy problemami z płodnością. Diagnostyka opiera się na badaniu mikroskopowym osadu moczu i wydzieliny prostaty, posiewach oraz testach molekularnych. Rozpoznanie różnicowe obejmuje zapalenia prostaty bakteryjne, grzybicze i wirusowe, a także choroby przenoszone drogą płciową, takie jak rzeżączka czy chlamydioza. Leczenie polega na stosowaniu leków przeciwpasożytniczych, takich jak metronidazol lub tynidazol, zarówno u pacjenta, jak i jego partnerki, aby zapobiec reinfekcji. Nieleczona rzęsistkowica prowadzi do powikłań, które mogą obejmować nie tylko przewlekły stan zapalny prostaty, ale także zwiększone ryzyko rozwoju raka prostaty poprzez mechanizmy zapalne i immunologiczne. W profilaktyce pierwotnej znaczenie mają bezpieczne zachowania seksualne, stosowanie prezerwatyw i regularne badania kontrolne u urologa. Pacjenci często pytają, czy infekcja rzęsistkiem oznacza pewny rozwój raka prostaty – nie, jednak utrzymywanie się przewlekłego zakażenia jest jednym z czynników ryzyka, zwłaszcza u osób obciążonych genetycznie i narażonych na inne czynniki środowiskowe. Współczesne badania laboratoryjne analizują możliwość wykorzystania markerów obecności pasożyta jako biomarkerów ryzyka nowotworowego, co być może w przyszłości pozwoli na wcześniejsze wykrywanie zagrożenia. Podsumowując, istnieją mocne przesłanki, że zakażenie rzęsistkiem pochwowym może sprzyjać rozwojowi raka prostaty, a wczesne rozpoznanie i skuteczne leczenie infekcji znacząco ogranicza to ryzyko, poprawiając tym samym rokowanie i jakość życia pacjentów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj