Siniaki, które pojawiają się spontanicznie bez wyraźnego urazu, mogą być sygnałem poważniejszych problemów zdrowotnych. Najczęściej wiążą się z kruchością naczyń krwionośnych lub zaburzeniami krzepnięcia krwi. Jedną z przyczyn mogą być niedobory witaminy C, która odpowiada za prawidłową syntezę kolagenu i elastyczność naczyń, oraz niedobory witaminy K niezbędnej do produkcji czynników krzepnięcia. Inne możliwe przyczyny to małopłytkowość, białaczka, choroby wątroby upośledzające produkcję białek krzepnięcia, a także stosowanie leków przeciwzakrzepowych czy aspiryny. Objawy alarmowe to częste, duże siniaki, krwawienia z dziąseł, krwawienia z nosa czy przedłużone miesiączki. Diagnostyka obejmuje badania krwi, w tym morfologię, poziom płytek, czasy krzepnięcia i oceny funkcji wątroby. Pacjenci pytają często, czy siniaki muszą oznaczać poważną chorobę – nie zawsze, ale nawracające objawy wymagają konsultacji lekarskiej. W łagodnych przypadkach wystarczy uzupełnienie niedoborów witamin i mikroelementów, natomiast w poważniejszych konieczne jest leczenie przyczynowe. Profilaktyka polega na dbaniu o zbilansowaną dietę bogatą w witaminy C i K, regularnej aktywności fizycznej poprawiającej krążenie oraz unikaniu leków rozrzedzających krew bez wskazań medycznych. Rokowanie zależy od przyczyny – niedobory są łatwo korygowane, choroby krwi i wątroby wymagają specjalistycznej opieki. Nowoczesne badania nad skłonnością do siniaków wskazują także rolę genetycznych zaburzeń krzepnięcia, które mogą ujawniać się w różnych etapach życia. Nieleczone problemy mogą prowadzić do poważnych krwotoków wewnętrznych, dlatego w przypadku siniaków bez urazu nie należy zwlekać z diagnostyką.
Strona główna Porady zdrowotne Siniaki „bez powodu” – możliwe niedobory i choroby, które warto wykluczyć